Mamy szczeniaka i co dalej? cz.1 socjalizacja

W końcu nadchodzi ten dzień- odbieramy psiaka z hodowli. Wracamy do domu, mijają dni i okazuje się że po początkowej radości pojawiają się pytania, co dalej. Jak go wychować, jak sobie poradzić aby wyrósł na fajnego, zrównoważonego wychowanego, ogarniętego członka rodziny z którym nie będziemy się wstydzili ani nigdzie wyjść ani wziąć udział w jakiegoś typu evencie.

DSC_5970

To prawda, że dużo zależy od pracy hodowcy- charakter dziedziczy się u psów bardzo mocno, dlatego ważne jest wybranie do skojarzenia psów o stabilnej psychice typowej dla danej rasy. Jednak  to ile czasu hodowca poświęci szczeniętom, czy je odpowiednio do wieku i w miejscu narodzin zsocjalizuje, czu i w jaki sposób będzie wspomagał ich rozwój od [pierwszych dni. Jeśli szczenię socjalizacyjnie mocno zaniedbane nie miało kontaktu z ludźmi- na pewno będzie nam trudniej. Ale nawet jeśli dostaniemy doskonale odchowane szczenię przebojowe i fajnie zsocjalizowane- nie ominie nas praca nad jego dalszym rozwojem.

16-08-2014 (30)

Większość problemów w dorosłym życiu psa wynika z zaniedbań w jego życiu szczenięcym. Bardzo ważne jest zaznajamianie szczeniaka ze wszystkim tym co jest mu nieznane: odgłosy miasta, samochody, tramwaje, autobusy, klakson samochodu, dźwięk silnika samolotu, płacz i smiech dzieci, dźwięki z pobliskiej budowy, przejeżdżający pociąg, odgłosy burzy, relacje z ludźmi, relacje ze zwierzętami.

Pierwsze dni szczeniaka w naszym domu- jeśli trafi do nas jeszcze w okresie kwarantanny po szczepieniach, przyzwyczajanie do nietypowych dźwięków zacznijmy już w domu: odgłosy domowych sprzętów np. odkurzacza, pralki, zmywarki, blendera, mikser, upadające sztućce, miska metalowa, rozkłądanie parasolki, upadające klucze, klaskanie, głośna muzyka. Im więcej bodźców zapewnimy psu w tym okresie, wyrabiając przy tym pozytywne skojarzenia, tym mniej sytuacji zaskoczy go w przyszłości wywołując niepokój czy lęk.

Najłatwiejszą drogą by skojarzenia były faktycznie pozytywne, będzie nagradzanie malucha jedzeniem lub zabawą. Jeżeli możemy już bezpiecznie wyprowadzać naszego pupila na spacery- również zabierajmy ze sobą psie przysmaki.

Przy całym naszym zaangażowaniu w pokazanie psu nowości nie zapominajmy o tym, że nasze szczenię potrzebuje odpoczynku. Młody piesek powinien dużo spać. Mówi, się że szczeniak kiedy śpi to rośnie. Wprowadzenie zbyt wielu nowych bodźców na raz może przynieść całkiem odwrotny efekt i zamiast przyzwyczajać psa do danej sytuacji możemy wywołać w nim strach. Starajmy się zachować zdrowy rozsądek i dać psu czas na oderagowanie. Jeśli widzimy że dana sytuacja przerasta psa- nie zostawiajmy go samego sobie. Odwróćmy jego uwagę. Przekierujmy zainteresowanie na siebie lub zajmijmy zabawą.

 Była to pierwsza część wpisu nt. socjalizacji.
Jeśli chciałbyś podzielić się swoimi doświadczeniami, zostaw komenatrz.

Pozdrawiam Cię,

Edyta

 

 

 

 

Jak przygotować się na przybycie szczeniaka do naszego domu?

Dzisiejszy wpis dotyczyć będzie tego jak przygotować się na przybycie nowego członka rodziny- naszego wymarzonego Golden Retrievera. 

Na wstępie pragnę poinformować, że poniższy tekst powstał kilka lat temu dzięki współpracy mojej z Karoliną Suwak-Horak właścicielką hodowli Love Gold (Wrocław) oraz Anną Kubacką właścicielką hodowli Hrabstwo Goldenów (Kobylnica k. Poznania)

Odbierając szczeniaczka z hodowli należy pamiętać, że hodowca w przekazie: powierza Państwu małego Goldena Retrievera z radością i nadzieją. Radością, gdyż wierzy, że będą Państwo się nim należycie opiekować i otoczą go ogromną miłością. Nadzieją, że szczeniaczkowi i Państwu będzie bardzo dobrze żyło się razem,  przez wiele, wiele lat, że Państwo będą dumni.

Ale za nim przejdziemy do sedna sprawy, zawsze zachęcam do- przeczytania chociaż jednej książki na temat rasy- i uważam to za niezbędne minimum. Książki tratują zazwyczaj przelotnie o wszystkim co ważne- pozwalają nam nabrać wyobraźni na temat tego co nas czeka.  

Co musimy nabyć przed sprowadzeniem szczeniaczka do domu?

1) kocyk do spania (najlepiej 2), polecamy tzw. dry bed (wchłania mocz, działa antybakteryjnie, szybko schnie, jest ciepły – rozmiar 100×150 można podzielić na 2 części i posłuży nam bardzo długo jako legowisko dla psiaka).  

2) podkłady higieniczne (dostępne w aptekach i sklepach rehabilitacyjnych) do nauki siusiania lub kuwetę. Obok legowiska (najlepiej jak na chwilę obecną gdy sunia jest mała) niech stoją miski z jedzeniem i mata (jak najbardziej chłonne

3) obrożę(w żadnym wypadku elektryczną, kolczatkę, czy tzw. obrożę antyszczekową!!)

4) smycz (nie taką rozciąganą typu flexi na np.8 metrów dopóki psiak nie nauczy się chodzić przy nodze i nie ciągnąć nas na smyczy). Polecana smycz na 1,5-2m maksymalnie (taka smycz też jest wymagana na szkoleniach), którą przepina się na 2-3 długości; Łatwiej nam też będzie na początku trzymać i manewrować taką smyczą jak np. piesek nas pociągnie niż smyczą rozwiniętą na 6 czy 8 metrów. Nie kupujmy szczeniaczkowi szelek, gdyż jak nas pociągnie możemy mu uszkodzić stawy łokciowe, tak samo uzdy, gdyż pies, który jeszcze nie potrafi chodzić przy nodze  może sobie na niej podczas pociągnięcia uszkodzić kręgosłup (głównie górny odcinek).

Należy pamiętać, że szelki może nosić dopiero dorosły pies a nie szczeniak. Trzeba jednak pamiętać, że najlepiej prawidłowego chodzenia przy nodze może na nauczyć przy pomocy tradycyjnej obroży i smyczy.  

5) 2 miseczki (jedna na wodę, druga na jedzenie). Proszę zaopatrzyć się w dwie duże miski, ponieważ maluchy szybko rosną i niepotrzebne jest kupować rzeczy dla szczeniaka. Maluchy już w wieku 6 tygodni potrafią jeść z dużej miski.  

6) karmę

Polecam polewanie karmy różnego rodzaju olejami np. lnianym, winogronowym poprawia to wygląd sierści i skóry, – polewam olejem i posypuję zmielonym siemieniem lnianym – zalewam zaparzonym siemieniem lnianym (uwaga, podawać tylko jedną łyżkę stołową- za dużo powoduje rozwolnienie), – raz, dwa razy w tygodniu dodaję żółtko, – owoce np. jabłka, gruszki, banany – warzywa gotowane w każdej postaci 😉 – takie rzeczy na początku można podawać szczeniakowi ale w bardzo małe ilości inaczej dostanie rewolucji żołądkowej.    

7) pojemnik na karmę – karma nie może stać w otwartym worku i wysychać.  Ja zakupiłam wiadra z przykrywką. Worek 14kg mieści się w dwóch wiaderkach. Takie wiadro można kupić w zoologicznym sklepie internetowym lub często jako gratis do zakupu dużej ilości karmy, lub ewentualnie na wystawie można zakupić takie pudło.

 8) witaminy – VetoSkin – a także witaminy na stawy dla szczeniąt.  

9) smakołyki – trzeba uważać, ponieważ większość jest dla starszych psów a nie dla szczeniąt – najlepiej naturalne,

Nie wolno kupować rzeczy wędzonych, szczególnie uszu! Są one zakazane dla szczeniaka.

10)  żwacze – w sytuacji gdy maluch będzie podjadał różne „śmieci” np. pety, odchody itp. najtaniej przez internet

11) szampon – Ja używam szamponu firmy PetSilk (dostępny na stronie internetowej), szampon jest dość drogi, ale rozcieńcza się go w dużej ilości wody, najlepiej nawilżający- Green Tea  

12) zabawki dla szczeniaczka, polecamy: –pleciony sznurek – kula smakula i pochodne tej zabawki – zabawki kong – są one wykonane ze strasznie mocnego i odpornego na gryzienie materiału, są droższe od podobnych zabawek wykonanych z innego materiału jednak taki Kong starczy nam na długi czas gdyż nasz piesek go nie przegryzie, a zabawki z innego materiału dość szybko zniszczy, szczególnie w okresie ząbkowania; (przykładowy link)

Uwaga do zabawy na tzw. przeciąganie, nie używamy dużo siły – można uszkodzić szczeniakowi zgryz!

13) szczotkę do czesania sierści,

14) obcinaczka do paznokci 

15) szara taśma – najlepszym sposobem na pozbycie sierści z ubrań i innych rzeczy jest użycie odkurzacza bądź zwykłej szerokiej szarej taśmy – sprawdzone i tanie 🙂

przykład taśmy o jaką mi chodzi http://allegro.pl/tasma-pakowa-klejaca-48×50-karton-brazowa-szara-i4534702141.html

16) legowisko – najlepiej XXL.  Legowisko można przykryć narzutą na łóżko,  która jest ze śliskiego materiału. Dzięki temu gdy szczeniak linieje, bądź wylatuje z sierści piasek to mogę to w łatwy sposób wytrzepać i mam porządek. Przykrycie legowiska jakąś narzutą spowoduje, że mały szczeniaczek, gdy będzie miał ochotę coś podgryźć to przynajmniej nie uszkodzi swojego nowo kupionego łóżeczka. Pamiętajmy: – może zdarzyć się, że piesek nasiusia na legowisko lub zwymiotuje (chociaż psiaki z reguły mocno unikają zabrudzenia swojego posłania)

17) identyfikator – należy pamiętać o wyrobieniu identyfikatora dla psiaka (np. Zgubiłem się! zadzwoń 555 555 555) i zaczepić go na obroży i szelkach

18) środek do czyszczenia uszu  – no właśnie co z tym środkiem?! Ja jestem zwolennikiem, nie czyszczenia uszu u psa- zdrowe ucho u psa będzie czyściło się samo, ewentualnie wystarczy je wyczyścić zbitą/ zwartą ligniną. Używanie do uszu różnego rodzaju środków- powoduje naruszenie naturalnej flory bakteryjnej w uchu i może prowadzić do podrażnień lub infekcji. 

UWAGA!!!

1) należy pamiętać, że do pierwszego roku życia szczeniaczek powinien unikać w miarę możliwości chodzenia po schodach ani na długie spacery bądź intensywne biegi – może to grozić dysplazją!

2) nie wolno także do 1-1,5 roku spuszczać psiaka ze smyczy w niebezpiecznych miejscach (np. w pobliżu samochodów, pociągów itp.) ponieważ maluchy potrafią naglę się czegoś wystraszyć i uciec lub zacznie gonić zająca i wpadnie pod auto itp. Jak już będziemy pewni, że psiak jest na tyle posłuszny to dopiero w miejscach bezpiecznych można po trochu próbować go sprawdzać.

3) jeśli maluch coś zbroi to można go skarcić tylko i wyłącznie gdy złapiemy go na gorącym uczynku, a nie po fakcie. Nie należy go w żadnym przypadku bić. Swoje niezadowolenie możemy okazać karcąc go słownie. Należy wymyślić jeden wyraz, który będzie oznaczał nasze niezadowolenie. Nie może to być wyraz, który używamy na co dzień np. FE – oczywiście z odpowiednim akcentem słownym.

W podróż po szczeniaczka zabierzmy ze sobą:

  1) podkład lub ręcznik- coś na czym będziemy trzymać maluszka w samochodzie aby nam nie pobrudził ubrania czy kanapy;

2) wodę mineralną niegazowaną do picia dla psiaka;

3) obroże i smycz;

4) lekki posiłek (gdy podróż trwa ponad 4 godziny).

Szczeniaczka jedna z osób podczas podróży powinna trzymać na kolanach. Należy głaskać maleństwo i je uspokajać. Nie przewozimy szczeniaczka w bagażniku! Nawet jeżeli mamy auto typu kombi! Szczeniaczek po oddzieleniu od matki i rodzeństwa będzie zaskoczone, zagubione, będzie czuć się samotne, a  nawet oszołomione podróżą i nowymi osobami. Zatem jako właściciele musimy zadbać przede wszystkim o komfort podróży naszego pupila, a swój zostawić na drugim planie. Nie karmy obficie psiaka podczas podróży gdyż może wywołać to u niego mdłości, podobnie jak wystawianie psiaka za okno czy wyglądanie przez okno przez cały czas podróży. Powinniśmy robić przerwy co 1,5-2 godziny. Podczas przerwy pamiętajmy o trzymaniu szczeniaczka na smyczy, dajmy mu napić się wody oraz pozwólmy załatwić swoje potrzeby fizjologiczne.

 Serdecznie dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że informacje są dla Państwa przydatne.