Szczeniak w stanie INSTANT kwarantanna czy socjalizacja?

Witajcie,

O szczeniętach i to jak zacząć z nimi koegzystować napisałam tutaj na tym blogu chyba najwięcej artykułów. Jest to zdecydowanie największy Wasz dylemat na grupach dyskusyjnych zaraz po pytaniu „Jaką hodowlę polecacie”… Szczenię dość szybko zazwyczaj adaptuje się w nowym domu i rodzi się pytanie co z takim maluchem można robić. Sprawę komplikuje w dodatku kwarantanna- która mimo, że obowiązkowa- jako obowiązkowa przez niektórych nie jest traktowana. Bez komentarza nie może pozostać również fakt, że tydzień 4-16 są to najbardziej newralgiczne tygodnie w życiu szczeniaka, a w wielu publikacjach stawia się wręcz tylko na jeden tydzień i  celuje się w tydzień 8. 

1688746_orig

Zarówno kwarantanna jak i socjalizacja powinny być bardzo ważnymi pojęciami dla każdego właściciela psa. Na jednej ze stron natknęłam się na taki wpis „Niestety oba terminy niejako się wykluczają, ponieważ występują w tym samym okresie życia szczeniaka.  Wpis ten ma odpowiedzieć na pytanie, co jest ważniejsze ? kwarantanna czy socjalizacja?”. Moje zdanie w tej kwestii jest niezmienne. Jedno nie wyklucza drugiego. Pamiętać należy, że szczenie to nie jest produkt instant, a co za tym idzie jego socjalizacja TRWA CAŁE ŻYCIE. PSA SOCJALIZUJEMY CALE ŻYCIE. Owszem z logicznego nawet założenia najwięcej bodźców pies poznaje jako psi dzidziuś i jest to oczywiste, ponieważ młody pies w naszym domu uczy się najzwyczajniej w świecie życia. Nie jest jednak prawdą, że przestrzeganie kwarantanny sprawi że wychowamy w domu dzikusa. A pojawiają się i tego typu komentarze.

Kwarantanna to okres ochronny szczeniaka, który zazwyczaj trwa do drugiego tygodnia po trzecim szczepieniu. Według wskazań weterynarzy pies nie powinien w tym czasie uczęszczać do miejsc, gdzie bywają inne zwierzęta. Odporność poszczepienna przychodzi z czasem,  więc zakłada się, że w okresie tzw. kwarantanny szczenię jest zdecydowanie bardziej podatne na choroby takie jak chociażby nosówka czy niezwykle groźna parwowiroza. Szczenię trafia do nowego domu najczęściej po pierwszym z serii dwóch lub trzech szczepień przeciwko chorobom zakaźnym. Oczywiste jest, że do czasu przyjęcia ostatniego z nich, a także kilku dni po nim, narażone jest na niebezpieczeństwo zarażenia chorobą zakaźną. Większość weterynarzy tłumaczy właścicielom, że do czasu zakończenia kwarantanny nie powinni wychodzić z malcem z domu. Po uwzględnieniu terminu ostatniego szczepienia i okresu ochronnego po nim wychodzi na to, że szczeniak nie powinien opuszczać domu do ukończenia 11-14 tygodnia życia

Zacznijmy od początku czyli zacznijmy od szczepień oraz wyjaśnienia kilku pojęć.

Odporność przeciwzakaźna jest jednym z podstawowych mechanizmów umożliwiających organizmowi funkcjonowanie w warunkach środowiska naturalnego.

Podstawowe zadania układu odpornościowego w zakresie ochrony przed chorobami zakaźnymi

* rozpoznanie czynnika infekcyjnego jako obcego ustrojowi
* uruchomienie szybkiej i skutecznej reakcji obronnej
* przekazanie informacji o rozpoznanych antygenach komórkom potomnym

Prof. dr. hab. n. med. Janusz Marcinkiewicz jest immunologiem, z wykształcenia lekarzem, kierownikiem Katedry Immunologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Prezes Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej:

Przede wszystkim musimy wytłumaczyć, że przed chorobotwórczymi drobnoustrojami chroni skutecznie układ immunologiczny (odpornościowy), ale tylko wtedy, gdy nabył tę właściwość poprzez wcześniejszy kontakt z danym zarazkiem. Powinniśmy jasno wytłumaczyć, dlaczego szczepienia są najlepszą drogą do nabycia odporności na infekcje bakteryjne i wirusowe, a szczepionka jest preparatem biologicznym zawierającym unieczynniony lub znacznie osłabiony wirus, bakterię lub ich istotne fragmenty. Warto również uświadomić, że szczepienia są formą profilaktyki zdrowotnej, czyli zachowania dobrego zdrowia, a antybiotyki jedynie próbą leczenia, czyli już naprawiania szkód wywołanych chorobą, co więcej, w przypadku zakażeń wirusowych – próbą nieskuteczną.

Odporność dzielimy na nieswoistą

* bardzo szybka, nie wymaga wstępnej aktywacji
* receptory rozpoznające antygen są niezmienne
* są dziedziczone z pokolenia na pokolenie
* celem ataku nie są własne struktury organizmu
* nie pozostawia trwałej pamięci immunologicznej
* rozwija się niezależnie od odporności swoistej

Odporność dzielimy również na swoistą

* rozwija się powoli, wymaga kontaktu z antygenem
* receptory rozpoznające antygen wykształcają się na nowo w każdej pierwotnej reakcji immunologicznej
* nie są dziedziczone
* może dojść do autoagresji
* pozostawia trwałą pamięć immunologiczną
* do rozwinięcia prawie zawsze wymaga odporności nieswoistej

Inaczej mówiąc odporność nieswoista czyli naturalna, wrodzona. 

Elementy odporności nieswoistej zapobiegające wtargnięciu patogenów do organizmu

  • bariery mechaniczne (skóra, błony śluzowe układu pokarmowego, oddechowego, moczowo-płciowego)
  • bariery czynnościowe (perystaltyka jelit, aparat rzęskowy dróg oddechowych, wydzielanie śluzu przez nabłonek, kaszel, kichanie)
  • bariery chemiczne (kwasy tłuszczowe na powierzchni skóry, enzymy – lizozym, pepsyna, kwas solny żołądka, peptydy o działaniu antybakteryjnym – kryptydyna jelitowa)
  • bariery mikrobiologiczne (fizjologiczna flora bakteryjna)
  • przeciwciała IgM wytwarzane przez limfocyty B1 (obecne w wydzielinie śluzowo-surowiczej nabłonka)

Elementy odporności nieswoistej działające po przerwaniu ciągłości zewnętrznych barier ochronnych: makrofagi, komórki NK (naturalne komórki cytotoksyczne), układ dopełniacza, granulocyty obojętnochłonne (neutrofile), komórki dendryczne. A więc jak widzimy cała masę „żołnierzy” jest gotowa walczyć w obronie zdrowia naszego pupila. Przejdźmy zatem do drugiego typu odporności (O odporności dużo więcej będę pisać w następnym artykule).

Elementy odporności swoistej: działanie ukierunkowane na antygeny charakterystyczne dla poszczególnych gatunków drobnoustrojów. 

  • Limfocyty T
  • Limfocyty B
  • Przeciwciała (immunoglobuliny)

Pamięć immunologiczna jest to skłonność organizmu do przyspieszonej i bardziej efektywnej odpowiedzi immunologicznej podczas ponownego kontaktu z antygenem, nawet po wielu latach od pierwszego kontaktu.

Szczeniak w stanie instant! 

Bez wątpienia pierwsze dni pobytu szczenięcia w naszym domu to czas najważniejszy dla kształtowania jego osobowości i relacji z otoczeniem. Jednak nie zapominajmy, że kluczowy jest też moment socjalizacji w hodowli. Najczęściej odbieramy szczenię od hodowcy, gdy ma ono 7-8 tygodni. To optymalny czas dla nawiązania bliskich relacji z domownikami, ale także okres, gdy układ odpornościowy malucha nie jest jeszcze w pełni sprawny. Uwaga, w niektórych publikacjach mówi się, że 8 tydzień jest najbardziej newralgicznym tygodniem w życiu psa.

Większość weterynarzy tłumaczy właścicielom, że do czasu zakończenia kwarantanny nie powinni wychodzić z malcem z domu.

Przeglądając artykuły w internecie nt. socjalizacji i kwarantanny natrafiam na sformułowania „W ten sposób szczeniak wyrasta z okresu najlepszego dla socjalizacji i oswajania się ze światem, praktycznie całkowicie nie poznając bodźców, z którymi będzie musiał radzić sobie potem przez kilkanaście lat. W efekcie może wyrosnąć na osobnika w najlepszym razie lękliwego, w najgorszym reagującego agresją na rzeczy, które zrównoważony pies traktuje bez emocji.” I szczerze odpowiem, że owszem jest to jeden z najlepszych etapów do socjalizacji psa, która trwa przez całe jego życie bo szczeniak to nie produkt instant, ale bzdurą jest, że szczeniak którego właściciel będzie przestrzegał kwarantanny i nie będzie prowadzał go na smyczy po osiedlu będzie totalnym dzikusem- co wynika z cytowanej opinii powyżej. Dlaczego?

Ponieważ o ile osobiście nie pokusiłabym się na spacerowanie ze szczeniakiem po osiedlu na smyczy, bez smyczy czy też na jego własnych nogach, o tyle z takim szczeniakiem spokojnie można spacerować po mieście na rękach lub w sportowej torbie, tak aby mógł oglądać świat. Przebywanie w ogrodzie, na balkonie, na domowym ogródku w apartamencie na parterze, jazda samochodem, autobusem czy tramwajem w tym wieku będzie jak najbardziej wskazana, a wręcz obowiązkowa. Mieszkając już w większym miasteczku na jakimkolwiek osiedlu jesteś w stanie dostarczyć szczeniakówi odpowiednich bodźców nie narażając go przy tym na utratę zdrowia czy życia. Podczas tego rodzaju spacerów mały pies może oswajać się z hałasem oraz obecnością obcych ludzi. Im więcej tego rodzaju doświadczeń będzie jego udziałem, tym większa szansa, że jako dorosły będzie reagował otwartością i zainteresowaniem na nowe zjawiska i osoby. Wystarczy odrobina wyobraźni. A jeśli nie wiesz jak, poczytaj inne artykuły z cyklu o socjalizacji, podajemy tam kilka przykładów.

Możemy również zaprosić świat do siebie – organizując spotkania w naszym domu. Ważne jest przy tym, by goście nie wchodzili do naszego mieszkania w butach, gdyż na ich podeszwach mogą przynieść niechciane zarazki. Nie wolno też pozwolić szczenięciu oblizywać, zwłaszcza podeszw butów, w których chodzimy po ulicy. Zapraszając gości możemy zadbać o to, by maluch poznał różnych ludzi – w szczególności dorosłych, postawnych mężczyzn, małe dzieci (zwłaszcza takich raczkujących), młodzież i osoby starsze.

Większe ryzyko zachorowanie niesie za sobą spotkanie z innym psem. Jeśli jednak jest on dorosły, zaszczepiony i zdrowy, ryzyko jest kontrolowane. Korzyści z takiego spotkania trudno przecenić. Szczenię w okresie podatności na socjalizację musi nauczyć się psiego języka. My właściciele nie jesteśmy w stanie zaspokoić tej potrzeby. Warto zatem zaprosić do siebie znajomych z dorosłym, zrównoważonym i zdrowym psem lub odwiedzić ich ogrodzony ogród do którego nie mają wstępu zwierzęta bezdomne lub zaniedbane.

Wielu właścicieli szczeniąt czeka ze szkoleniem na zakończenie kwarantanny. Warto jednak pamiętać, że mały pies uczy się każdego dnia. Jeśli zajęcia przedszkola dla szczeniąt odbywają się w pomieszczeniu, ryzyko zarażenia chorobą zakaźną jest ograniczone. Chociaż wciąż istnieje i trzeba sobie z niego zdawać sprawę. Wszyscy uczestnicy zajęć są jednak w tej samej sytuacji – w trakcie kwarantanny. Uważać jednak należy, ponieważ to że my jesteśmy ostrożni, Ty jesteś ostrożny nie oznacza, że maluch, który przyszedł na zajęcia ma tak samo ostrożnego właściciela. Co chwila słyszy się o szczeniaczkach umierających na parwowirozę.

Dla maluchów kontakty z innymi szczeniakami to cenne doświadczenie. Uczą się grzecznej zabawy, psiego języka, uczą się też od siebie nawzajem, jak zrozumieć polecenia człowieka. Szczenię w wieku 9-12 tygodni przyswaja sobie nowe polecenia w tempie, które jest zaskakujące dla większości właścicieli. By nauczyć malca siadania wystarczy dosłownie kilka mądrze przeprowadzonych ćwiczeń. W ciągu jednego wieczoru można nauczyć go kilku komend, które zapamięta na całe życie.

Rozsądny właściciel podczas kwarantanny nie będzie pozwalał szczenięciu chodzić po ogólnie dostępnym podłożu. Będzie unikał kontaktów z psami, których sytuacja zdrowotno-szczepienna nie jest mu dokładnie znana. Powinien dbać o to, by maluch nie miał kontaktu z obuwiem używanym na zewnątrz. Jednocześnie jednak zadba o socjalizację swojego pupila. Jej brak naraża go na spędzenie kilkunastu lat z nieszczęśliwym, zestresowanym osobnikiem, którego zachowanie może być uciążliwe i nieprzewidywalne w skutkach.

Jeśli tylko wszystko zrobimy z rozsądkiem i będziemy pamiętać o ryzyku jakie niesie ze sobą okres międzyszczepienny oraz zdamy sobie sprawę z tego, że pies socjalizuje się owszem najefektywniej do 14-16 tygodnia życia, jednak jego socjalizacja trwa przez całe życie (np. pies zawsze może przestraszyć się czegoś tak bardzo że będzie pamiętał to do końca życia i będzie niepewny danej sytuacji w każdym wieku) to nie powinniśmy mieć problemów. Pamiętajmy, że za dużo bodźców też nie jest dobre dla takiego malucha, a efekt może być wręcz odwrotny. Obserwuj swojego szczeniaka i zwracaj uwagę czy dany trening to już maksimum jego możliwości na tą chwilę, czy jeszcze nie.
Teraz w obecnych czasach konsumpcjonizmu kiedy wszystko dostarczane nam jest w ekspresowym tempie często zapomina się o tym aspekcie, że wychowanie psa to nie tylko pierwsze 16 tygodnii jego życia. Ten trening to życie. Masz zatem kilka solidnych konsekwentnych lat przed sobą, dopilnuj więc z głową tej dyscypliny. Szczeniak to nie produkt w stanie instant. 
Pozdrawiam,
Edyta

 

 

 

 

 

 

Układ odpornościowy

Witajcie,
Za nim przejdę do artykuły nt. kwarantanny i szczepień, który pojawi się w drugiej kolejności, należałoby omówić co to w zasadzie jest układ immunologiczny. Układ odpornościowy lub limfatyczny, to system organizmu odpowiedzialny za zwalczanie infekcji wirusów, bakterii, pierwotniaków, a także zwalczanie obcych tkanek i nowotworów. 
Immunologia-okładka-1

W skład układu odpornościowego wchodzą:

Umożliwiają one działanie mechanizmów mających na celu ochronę organizmu przed chorobami, poprzez identyfikację i likwidowanie patogenów i komórek nowotworowych. Wykrywane są różnorakie odmiany czynników chorobotwórczych, od wirusów po robaki pasożytnicze, więc układ odpornościowy musi rozróżniać zdrowe komórki i tkanki organizmu, w celu jego prawidłowego funkcjonowania. Wykrywanie patogenów jest skomplikowane, gdyż dzięki ewolucji przystosowują się, zmieniając swoje zachowanie.

Zestawienie elementów układu immunologicznego
Wrodzony układ odpornościowy Adaptacyjny układ odpornościowy
Odpowiedź nieswoista (wrodzona) Swoista odpowiedź na patogeny i antygeny
Ekspozycja prowadzi do natychmiastowej odpowiedzi Brak natychmiastowej odpowiedzi na ekspozycję
Elementy odporności komórkowej i humoralnej Elementy odporności komórkowej i humoralnej
Brak pamięci immunologicznej Ekspozycja prowadzi do powstania pamięci immunologicznej

 

Pamięć immunoloiczna

Skłonność organizmu do przyspieszonej i bardziej efektywnej odpowiedzi immunologicznej podczas ponownego kontaktu z antygenem, nawet po wielu latach od pierwszego kontaktu.

Hipotezy tłumaczące długotrwałość pamięci immunologicznej

limfocyty pamięci są długowieczne
antygen wywołujący odpowiedź pierwotną pozostaje przez długi okres związany na powierzchni komórek dendrytycznych – nieustannie stymulując rozpoznające go limfocyty
limfocyty pamięci są nieustannie pobudzane przez antygeny reagujące krzyżowo

Limfocyty B pamięci

powstają w trakcie pierwotnej odpowiedzi immunologicznej
są liczniejsze od limfocytów B dziewiczych
ich receptory immunoglobulinowe mają większe powinowactwo do antygenu
mają więcej cząsteczek MHC klasy II
łatwiej ulegają aktywacji
dłużej żyją
Picture1

Powstawanie limfocytów B pamięci

Limfocyty T pamięci

powstają w trakcie pierwotnej odpowiedzi immunologicznej
ich receptory immunoglobulinowe mają takie samo powinowactwo do antygenu jak receptory dziewiczych limfocytów T
charakteryzują się zwiększoną ekspresją cząsteczek powierzchniowych biorących udział w adhezji do komórek prezentujących antygen
•łatwiej ulegają aktywacji
•szybciej proliferują
•wydzielają więcej cytokin
Picture2
Powstawanie limfocytów T pamięci

Istotą odporności zbiorowiskowej jest zmniejszenie się szans zachorowania osobnika nieuodpornionego wraz ze wzrostem ilości osobników uodpornionych w danej populacji

  • pojęcie to ma zastosowanie jedynie do chorób szerzących się drogą zakażenia jednych osobników przez innych
  • próg odporności zbiorowiskowej – odsetek istot uodpornionych w populacji, po osiągnięciu którego liczba nowych zakażonych zaczyna się zmniejsza.

Odpowiedź odpornościowa nieswoista – oparta jest na mechanizmach wcześnie powstałych w filogenezie i istniejących u wszystkich organizmów wielokomórkowych. Ten typ odpowiedzi stanowi pierwszą linię obrony organizmów przed patogenami. Za nieswoistą obronę odpowiadają czynniki komórkowe, takie jak monocytymakrofagigranulocyty oraz inne, bliżej niezwiązane z układem odpornościowymkomórki, np. nabłonkowe. Zidentyfikowano także szereg nieswoiście działających białek: układ dopełniaczadefenzynylaktoferynękatepsynę itp.

Mechanizmy odporności nieswoistej mogą działać praktycznie natychmiast po kontakcie z antygenem i często wystarczają do eliminacji patogenu. Niemniej jednak ich działanie nie jest tak precyzyjne jak w przypadku mechanizmów swoistych i nie zawsze daje możliwość usunięcia obcych antygenów. Ponadto odporność nieswoista nie może wytworzyć pamięci immunologicznej.

Należy jednak zdawać sobie sprawę z faktu, iż mechanizmy nieswoiste umożliwiają „rozruch” mechanizmów swoistych.

Do najważniejszych procesów należą:

Odporność swoistaukład swoistej odpowiedzi immunologicznej – typ odporności zależny od rozpoznawania antygenów przez przeciwciała i receptory rozpoznające antygen limfocytów T i limfocytów B. Na wytworzenie tego typu odporności potrzebne jest kilka dni, lecz mechanizmy raz uruchomione skutecznie zwalczają patogeny. Proces jest swoisty, czyli działa na konkretny czynnik patogenny.

Podział odporności swoistej:

  • bierna:
    • naturalna (przeciwciała matczyne)
    • sztuczna (surowice ozdrowieńców)
  • czynna:
    • naturalna (przechorowanie)
    • sztuczna (szczepienie)

Mechanizmy odpowiedzi swoistej (nabytej):

  • odporność komórkowa – warunkowana przez komórki (limfocyty T), polegająca na bezpośrednim atakowaniu patogenów przez limfocyty
  • odporność humoralna – warunkowana przez przeciwciała, polegająca na wytwarzaniu przez limfocyty przeciwciał, których zadaniem jest niszczenie komórek patogennych

Limfocyty T: pochodzą z komórek macierzystych szpiku kostnego. W drodze do tkanki limfatycznej dojrzewają w grasicy. Tam dochodzi do różnicowania się limfocytów, stają się one immunologicznie kompetentne – zdolne do odpowiedzi immunologicznej. Reagują one na specyficzne antygeny na powierzchni komórek zaatakowanych przez patogeny. Rozróżnia się trzy główne klasy limfocytów T:

  • cytotoksyczne – rozpoznają i niszczą komórki z obcym antygenem
  • pomocnicze – uwalniają związki aktywujące odpowiedź immunologiczną lub ją wzmacniającą)
  • supresyjne – hamują odpowiedź immunologiczną, uwalniają cytokiny hamujące aktywność innych limfocytów T i B.

Jak wyjaśnić nabywanie odporności przez układ odpornościowy?

Układ odpornościowy można porównać do przemysłu zbrojeniowego. Ponieważ nie wiadomo, co nas zaatakuje, mamy przygotowane tysiące różnych matryc (limfocytów, komórek układu immunologicznego) zdolnych do wyprodukowania różnych nabojów (przeciwciał) dopasowanych do określonego przeciwnika (zarazka). W ciągu życia wykorzystamy z tego arsenału maksymalnie tylko 1%. Organizm rodzi się ze wszystkimi rodzajami matryc, czyli limfocytów. Są one nietrwałe, krótko żyjące, ale uzupełniane w ciągu całego życia przez szpik kostny. Żeby organizm był zabezpieczony przed infekcją, musi jednak dojść do kontaktu z danym drobnoustrojem, np. gronkowcem. Jeśli do tego nie dojdzie, matryca dla gronkowca zaniknie jako niepotrzebna. Natomiast w przeciwnym wypadku matryca (tzn. limfocyty rozpoznające gronkowce) się powieli. Dzięki temu po kontakcie z bakterią organizm dysponuje ogromną liczbą tzw. limfocytów pamięci immunologicznej. I jeśli z gronkowcem spotka się ponownie, to ilość wyprodukowanych przez te limfocyty naboi (przeciwciał) wystarczy mu do obrony, ale co równie ważne – ta produkcja zostanie bardzo szybko uruchomiona. Edukacja układu odpornościowego polega więc na kontakcie ze światem zewnętrznym. 

Dla  bezpieczeństwa kluczowa jest odporność na zakażenia bakteryjne i wirusowe, co zapewnia nabycie wielu limfocytów pamięci. Pytanie – jak je nabyć? Można na dwa sposoby – zachorować lub się zaszczepić, czyli przyjąć bakterię, wirusa czy toksynę w wersji spreparowanej, niechorobotwórczej.

Opisując sytuację na przykładzie szczepień u ludzi można zacytować słowa Prof. dr. hab. n. med. Janusz Marcinkiewicza

Jak to więc – boimy się szczepionki, a nie boimy się dzikiego wirusa, który może spowodować ciężkie zachorowanie, powikłania, a nawet śmierć? W przypadku niektórych chorób czekanie na działanie natury wiąże się z ogromnym ryzykiem. Wybór szczepionki jako drogi zabezpieczania przed chorobą jest słuszny z wielu względów. Przeciwciała można porównać do naboi, które precyzyjnie trafiają przeciwnika (bakterię lub wirusa), ale w różne elementy ich struktury. Każdy drobnoustrój ma swoją „piętę achillesową”. Najlepiej więc dysponować nabojami celowanymi – takimi przeciwciałami, które są najskuteczniejsze, na przykład likwidując toksynę produkowaną przez bakterię, albo w przypadku wirusów, blokując białko odpowiedzialne za jego przyczepianie się do naszych komórek. Efekt taki zapewnia odpowiednio spreparowana szczepionka, która zawiera tylko istotne fragmenty wirusa lub bakterii, lub same toksoidy.

Kontakt z tak złożoną strukturą antygenową jak bakteria sprawia, że układ immunologiczny zareaguje produkcją setek przeciwciał, zarówno istotnych, jak i nieistotnych w jej eliminacji. Ponadto, w niektórych przypadkach zakażeń bakteryjnych nie dochodzi do naturalnej produkcji przeciwciał przeciwko toksynom bakteryjnym. 

Podsumowując:

Układ immunologiczny składa się z bilionów komórek odpornościowych, które znajdują się we krwi, limfie i wszystkich psich narządach. Ta potężna armia stale broni go przed docierającymi z zewnątrz szkodliwymi czynnikami (takimi jak np. wirusy, bakterie, toksyny itp.)

Różne narządy i tkanki ciała odgrywają różne role w obronie organizmu.

Na powierzchni, wielokrotnie większej od powierzchni psiego ciała, miliardy komórek odpornościowych walczą o każdy milimetr jelit. Już w stanie zdrowia psa – czyli równowagi organizmu – jest to trudny do wyobrażenia rząd wielkości, a co dopiero w czasie np. zjedzenia nieczystości.

Idźmy dalej – wątroba, nerki odpowiedzialne są za filtrowanie toksyn i odpadów z krwi.

Skóra jest pierwszą linią obrony przed bakteriami i innymi zagrożeniami pochodzącymi ze środowiska.

Krew przenosi przeciwciała, tlen i substancje odżywcze do miejsc, gdzie są one potrzebne, aby walczyć przeciwko inwazji.

Po wyczerpującej walce śledziona staje się swoistym filtrem – pomagającym odbudowywać czerwone krwinki oraz wyłapuje bakterie i wirusy z krwi. Mało tego, odkryto, że śledziona magazynuje również białe krwinki, które odpowiedzialne są za usuwanie z organizmu martwych tkanek

I wreszcie układ limfatyczny – zwalcza infekcje wywołane przez mikroorganizmy oraz oczyszcza krew z drobnoustrojów chorobotwórczych.

 

Pozdrawiam,

Edyta