Dlaczego tyle psów ma nadwagę?

Lato minęło. Spędziliście pewnie wiele weekendów w zdrowy sposób, na powietrzu, trenując i spędzając czas ze swoim psem. Być może wieczorami siedzieliście na pokładzie łodzi jedząc zdrowe sałatki i pijąc niesłodzoną mrożoną herbatę. Jak część ludzi zgubiliście kilka kilogramów, które pojawiły się przez zimę 😉 Wyglądacie i czujecie się zdrowiej (nawet jeżeli nie

jesteście zupełnie zadowoleni ze swojego wyglądu w stroju kąpielowym). To jedna z zalet bycia człowiekiem, decydujemy ile jemy i ile ćwiczymy…

Nasze psy nie mają tyle szczęścia 💣💣💣

W kwestii tego, co znajdzie się w ich misce polegają na nas.

A częściej niż rzadziej wkładamy tam za dużo! 🙈🙉🙊

Na seminarium, w którym uczestniczyłam dr Chris Zink opowiadała jak oceniała wagę setek psów różnych ras podczas wykładów w całej Ameryce Północnej. Szacując ostrożnie, że 35% psów, które widziała ma nadwagę, około 20% jest poważnie otyłe, na tyle, że zagraża to ich zdrowiu. I nie są to kanapowce, ale psy skaczące w obedience, aportujące na trudnym terenie czy startujące na krętych torach agility.

⚠️⚠️⚠️Psy sportowe z dodatkową tkanką tłuszczową są obciążone większym ryzykiem problemów mięśniowo-szkieletowych, jak zerwane więzadła krzyżowego przedniego, wczesna choroba zwyrodnieniowa stawów czy choroba zwyrodnieniowa krążka międzykręgowego.

➡️➡️➡️Dlaczego tyle psów ma nadwagę?

english bulldog laying upside down on his back with reflection on white background

Zdjęcie: pochodzi ze strony mojamiska.pl

#1 Pies jest mniej aktywny, ale dostaje taką samą ilość karmy.

Dopasuj ilość karmy do poziomu aktywności psa. Na przykład pamiętaj, że być może zimą pies trenuje mniej, więc zmniejsz odpowiednio porcje jedzenia. Za każdym razem, gdy zmierzasz do opakowania karmy, lub zamierzasz nakarmić swojego psa zastanów się ile pies ćwiczył (NIE ile możliwe, że jutro poćwiczy, jeżeli się za niego zabierzesz!) i wydziel stosowną ilość pożywienia. Karmienie psa powinno być więc czynnością analizowaną każdorazowo i dostosowywaną do aktualnej (z danego dnia) sytuacji wysiłkowej.

#2 Właściciele karmią swoje psy taką samą ilością karmy jak dostawały, gdy dorastały.

To powszechny błąd. Dorosłe psy potrzebują mniej jedzenia, dokładnie jak większość z nas nie je teraz tyle, ile jedliśmy będąc nastolatkami. Ja w wieku szkolnym jadłam 3 obiady. Codziennie! Metabolizm zwalnia z wiekiem i aby utrzymać wagę dorosłe psy potrzebują mniej karmy.

#3 Właściciele stosują się do sugerowanych na opakowaniach porcji karmy.

Porcje na opakowaniach karmy są porcjami orientacyjnymi. Natomiast psa należy obserwować i dostosować dla niego odpowiednią dawkę pożywienia w zależności od tego czy tyje czy chudnie. Doświadczony psiarz, często robi to na „oko”.

Najczęściej przeciętnej aktywności pies nie potrzebują takiej ilości jedzenia, jaką rekomenduje większość firm produkujących karmę. Potrzebują tylko tyle, aby utrzymać swoją wagę. Dwa psy tej samej rasy mogą wymagać drastycznie różnych porcji w zależności od czynników takich jak ćwiczenia, wiek, płeć, rodzaj karmy, przebytych chorób, zabiegów, operacji, kontuzji itd.

#4 Właściciele nie potrafią ocenić czy pies ma nadwagę.

To również powszechny problem. Psy różnią się wagą,

strukturą kości, umięśnieniem, więc nie ma jednej

„poprawnej” wagi dla psa danej rasy.

Najszybszym sposobem na ocenienie czy pies ma nadwagę, jest sprawdzenie grubości warstwy tłuszczowej nad ostatnimi żebrami. (Nie nie wystarczy tylko psa pomacać czy czuć mu żebra, tą ewaluację robi się w inny sposób).

W każdym razie w tym miejscu żebra znajdują się dokładnie pod skórą, więc jeżeli występuje jakakolwiek podskórna tkanka tłuszczowa, poczujesz ją pomiędzy skórą, a żebrami. Kciukiem i palcem wskazującym złap głęboko skórę i tkanki podskórne, następnie pociągnij tworząc „namiot”. Natychmiast poczujesz warstwę tłuszczu wysuwającą się spomiędzy palców.

U psów sportowych ta warstwa powinna być cienka jak chusteczka higieniczna.

Jeżeli odchudzasz swojego psa, monitoruj w ten sposób postępy w utracie wagi. Jest to wygodniejsze i tak samo dokładne jak używanie wagi.

Niektórzy z Was mogą to czytać i myśleć: „Nie chcę, żeby mój pies był tak chudy!”

Przywołajcie obraz olimpijczyków, którzy biegają na dystansie 100 m. Jeżeli chcecie, aby pies był sportowcem, to jedynym rozwiązaniem jest pomóc mu posiadać ciało, którego będzie potrzebował do startów, utrzymania zdrowia i braku kontuzji przez wiele lat.

#5 Właściciel obawiają się, że psy będą niedożywione.

Wysokiej jakości karmy są pełne składników odżywczych. Jeżeli pies ma nadwagę, to, o ile nie ma problemów hormonalnych (np. niedoczynności tarczycy) i ma jednocześnie zapewnioną odpowiednią ilość ruchu, to najzwyczajniej w świcie dostarczmy mu ich za dużo.

Zmniejszenie porcji nie narazi go na żadne niebezpieczeństwo. Pamiętaj, że każdy pies, tak jak człowiek, ma inną przemianę materii i niektóre z nich potrzebują mniej jedzenia.

Zdjęcie pochodzi z apetete.pl

#6 Weterynarz powiedział, że pies ma prawidłową wagę (albo nawet niedowagę).

Zapytano wielu lekarzy weterynarii, czemu nie informują swoich klientów, że pies ma nadwagę i otrzymano podobne odpowiedzi „Straciłem już tylu klientów, bo poczuli się obrażeni stwierdzeniem, że ich pies jest gruby, że już więcej tego nie robię”.

Proszę, nie obrażajcie się, to nic osobistego, naprawdę. Poniższa historia jest przykładem z życia wziętym i potwierdza jak ważne jest

utrzymanie prawidłowej wagi u psów sportowych. Lata temu, Julie Daniels, znana trenerka i zawodniczka agility, prezentowała na wystawie swoją sukę rottweilera Jessy. Po uzyskaniu swoich pierwszych pięciu punktów zdecydowała, że woli startować z nią w agility. Mając świadomość, że nie jest to rasa idealna do tego sportu, odchudziła psa o 9,5 kg (tak, to nie pomyłka). Pies wyglądał

zdrowo i muskularnie, a wyniku tego procesu stracił 3,8 cm w kłębie. Dla wielu psów oznaczałoby to różnicę o 10 cm w wysokości skoków. Jessy została najbardziej nagradzanym rottweilerem

wszechczasów w agility, a w wieku 10 lat nadal była zdrowa i nadal startowała (w klasie weteranów).

Więc dlaczego by tego nie zrobić dla swojego najlepszego przyjaciela?

#7 Właściciele nie wiedzą jak odchudzić psa bez wywoływania żebrania i żałosnego wzroku mówiącego: „Jestem głodny.”

Spróbuj diety dyniowej. Zmniejsz zwyczajową porcję o 25-30% i zastąp jej podwojoną objętość dynią na przykład, jeżeli pies dostaje trzy miarki karmy, to teraz dostanie dwie i dwie miarki dyni. Psy ją uwielbiają, ponieważ ma taką sama teksturę jak karma z puszki. Zawiera witaminy i błonnik oraz powoduje uczucie sytości, a pies chudnie! Możesz tez użyć innych niskokalorycznych warzyw, które

preferuje Twój pies. Kiedy pies straci na wadze, możesz stopniowo zwiększać porcje, ale natychmiast przestań dawać taką ilość, jeżeli znów przytyje. I nie zapominaj o regularnych ćwiczeniach. Nie tylko

spalą zbędny tłuszcz, ale też zbudują masę mięśniową, która pomoże utrzymać smukła sylwetkę na dłużej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.