Golden Retriever- reakcja na strzał.

Witam Cię bardzo serdecznie,

Długo nas nie było, z racji wielu intensywnych zajęć prywatnych i służbowych. Jednakże z okazji Sylwestrowych szaleństw, przyszedł mi do głowy – być może- ciekawy temat- być może- komuś on pomoże. Sprawa nurtująca prawie wszystkich właścicieli psów w okolicach nadchodzącego Sylwestra. Jest ona bardzo frapująca i spędzająca sen z powiek. W poniższym krótkim artykule powiem, wam co zrobić aby nauczyć psa – pozytywnej reakcji na strzał.

fajerwerki_home

 

Wybuch, huk, strzał, dla wielu psów czynnik bardzo stresowy. Jedne psy nie reagują na tego typu hałasy wcale, inne jak tylko usłyszą gdzieś daleko w oddali dźwięk przypominający strzał, boją się, z podkulonym ogonem wracają do domu ze spaceru, zaczynają się trząść, intensywnie oddychają lub wchodzą pod łóżko i wiele wiele innych.

Jak tego uniknąć?

Niestety, nie mam rozwiązania dla wszystkich- zwłaszcza dla dorosłych już  psów. Jeśli Twój dorosły pies boi się tego typu huku- cóż, nie dam Ci recepty co z tym zrobić aby wyeliminować to całkowicie. Jednakże postaram się pomóc Ci lub dać Ci kilka wskazówek jeśli zamierzasz przygotować do tego szczeniaka.

Pamiętaj, pozytywna reakcja na strzał (huk) u Twojego psa- powinna być jednym z ważniejszych aspektów, o które powinieneś zadbać.

Jeśli masz  w domu szczeniaka, lub też planujesz rozważny zakup psa. Polecam abyś od razu też zaopatrzył się w pistolet hukowy (startowy- jak na zawodach lekkoatletycznych) np. kaliber 22. Ja mam taki pistolet- szkoliłam dzięki niemu swojego pierwszego oraz drugiego psa.

Jak wygląda szkolenie? przede wszytskim zacząć należy jak najwcześniej. Pierwsze strzały można robić już kiedy pies ma 4- 5 miesięcy. Możesz zacząć w terenie który szczeniak doskonale zna. W przypadku kiedy masz swój ogródek, możesz wykorzystać go do tego typu szkolenia- jednak wypada uprzedzić sąsiadów że może być głośno. Nie rób więcej niż 1-2 strzały na dzień. Nie ćwicz częsciej jak 2 razy w tygodniu. Jak do tego przygotować psa?

Pies powinien mieć opanowaną komendę siad. Posadź psa do siadu, pokaż mu jakiś jego ulubiony smakołyk, a druga osoba niech strzeli z pistoletu hukowego. Skup psa na sobie. Normalne jest, że szczeniaka zainteresuje huk- jednakże nie panikuj- jeśli piesek będzie czuł się niepewnie, zawołaj go do siebie, skup na sobie jego uwagę (pies zapomina o huku który był chwilę temu) np. poprzez zabawę i podaj mu smakołyk. Kolejny strzał zrób w momencie kiedy bawisz się z psem, a za dobrą reakcję nagródź psa.

Goldeny szybko się uczą, Twój pies pozytywnie powinien reagować na strzał już po kilku dniach. Ćwicz w różnych miejscach, zacznij od tych znanych, poćwicz w lesie, pamiętaj aby broni nie kierować w stronę psa ani ludzi, ani innych zwierząt, Strzelaj zawsze w powietrze. 

Nagradzaj psa za dobrą reakcję. Szczeniak nie wie co to huk, nie powinien negatywnie reagować na strzał. Jeśli po pierwszych próbach zobaczysz że maluch boi się huku, nagradzaj go ale najpierw zwróć jego uwagę na sobie, zacznij się bawić, w zasadzie baw się kiedy ktoś inny strzela, pies odwróci uwagę, wydaj jakąs komendę aby skupić psią uwagę na sobie i nagródź psa. Pamiętaj, że to Ty musisz wywołać w Twoim psie nawyk aby nie reagować na strzał.

Pies który bierze udział w konkursie myśliwskim, nie może wykazać cienia paniki na strzał. Musi być czujny- taki będzie- bo przewodnik na takim konkursie jest schowany -więc pies, go szuka wzrokiem, wyczekuje go. Jednak nie ma u takiego psa negatywnej reakcji na strzał.

Dobrze wyszkolony pies nie będzie reagował na salwę wystrzelonych pocisków z dubeltówki ani nawet na sztuczne ognie w Sylwestra. Ale to od Ciebie zależy- jak pozwolisz mu skojarzyć ten odgłos.

Pamiętaj aby nigdy nie reagować w momencie kiedy pies się czegoś  boi, np. pies przestraszył się wystrzału (lub czegokolwiek), nie reaguj zatem w ten sposób „ojejku, przestraszyłeś się? biedny piesek, chodź tutaj zaraz Cię pogłaskam i już nie będziesz się bał”, dlaczego? ponieważ w ten sposób umacniasz w psie negatywne zachowanie… Pies przestraszył się, ale dostał od Ciebie słowną nagrodę- politowanie- miły głos- dla psa znaczy :DOBRZE. Jednak w efekcie, znaczy bardzo źle.

Co więc należy zrobić?

Należy nie reagować… albo odwrócić psią uwagę czymś innym, patykiem, komendą, smakołykiem, czymkolwiek…

W ostateczności, możesz powiedzieć normalnym głosem „Nic się nie dzieje, czego się boisz? Idziemy dalej.”

W spokojny stonowany ALE STANOWCZY SPOSÓB. Tak należy postępować w każdym przypadku.

Nigdy nie wychodź z psem w Sylwestra koło godziny zero. A już broń Boże nie wychodź z psem w sylwestra bez smyczy-niezależnie o której porze. Jeśli wiesz, że Twój pies źle reaguje na fajerwerki… oszczędź mu ile się da tego trudu zniesienia ciężkiej sytuacji…

Jeśli natomiast masz już dorosłego psa, co mogę Ci polecić- ale wcale nie musi działać.

Włącz psu telewizor/ radio które dość głośno będzie grało.

Przebywaj z psem w pomieszczeniu, które w Twoim domu jest najmniej narażone na efekty salwy fajerwerków- jednak  tak aby spędzał ten czas miło- możesz wyjątkowo pozwolić mu być w Twoim łózku, ale pamiętaj, nie rozczulaj się nad psem- lepiej będzie jeśli skupisz jego uwagę na czymkolwiek.

Są też psy, które tak panicznie boją się wszelkiego rodzaju huku że nie skupią swojej uwagi na niczym innym. Pozostaje chyba wtedy tylko tabletka od weterynarza, jednak jestem przeciwnikiem tego typu związków farmakologicznych…

Lepiej wcześniej nauczyć psa pozytywnej reakcji na strzał niż pchać w niego później preparaty, które chyba bądź co bądź nie do końca działają….